stołów plastikowe talerze i filiżanki.

  • Franciszek

stołów plastikowe talerze i filiżanki.

02 July 2022 by Franciszek

- Cindy, potrzymaj ten talerz, wrzucę na niego to, co już się upiekło - poprosił Larry. - Hej, jak myślicie, kto mu podrzucił te ryby? Dane wyszedł już z powrotem na zewnątrz. Trzymał dwa duże, plastikowe worki na śmieci i rolkę papierowego ręcznika. - Kto wie? - mruknął. - Każdy mógł to zrobić. Odszedł, za nim ruszył Nate. Cindy zakryła dłonią usta i nos. - Nie mogę tego znieść, idę do domu - obwieściła. - Nie możemy się rozgościć w jadalni - zauważył Larry. - Dane przekształcił ją w biuro. - Do kuchni - rzuciła Cindy i ruszyła pierwsza. Po kilku minutach wrócił Dane, a z nim Nate i Jorge Marti. - Jorge - przywitał go Larry, unosząc szklankę z piwem w geście pozdrowienia. - Miło cię widzieć, Larry - odparł Jorge, podchodząc, by uścisnąć mu rękę. - Udało ci się przyjechać - ucieszyła się Cindy, całując nowo przybyłego w policzek. - Aha, zdążyłem akurat na czas, żeby wziąć udział w sprzątaniu. - Skrzywił się. - Słyszałem, że stary Latham złożył tu wizytę i przyniósł trochę żarcia. Może myślał, że jest zaproszony, i uznał, że nie może wpaść z pustymi rękoma. Cześć, piękna 135 - rzucił na powitanie, podchodząc do Kelsey i całując ją w policzek. - Kiedy przyjechałem, trochę tu śmierdziało - kontynuował opowieść. - Dziwne. Latham tak po prostu podszedł i wywalił zgniłe ryby? - Myślał, że to Dane wyrzucił je przed jego drzwiami - wyjaśniła Kelsey. - Dlaczego akurat Dane? - Wczoraj wieczorem byłam u Lathama zapytać, czy widział Sheilę. Dane tam za mną pojechał, za namową Cindy. - No tak, najwidoczniej ma nierówno pod sufitem - podsumował Jorge. - Słyszałem, że facet nie łowi już tyle, co kiedyś. Może nabawił się kompleksów i od tego mu odbiło? - Umyłeś ręce? - zapytała groźnie Cindy. - Tak, umyliśmy, specjalnym mydłem antybakteryjnym, nie stanowimy zagrożenia - uspokoił ją Dane, wchodząc do kuchni. - Przysięgam. - Rzeczywiście, wyszorował nas wszystkich - potwierdził Nate, który wyłonił się właśnie zza Dane'a. - No dobrze. Bóg jeden wie, co może się czaić na takiej odrażającej padlinie - zauważyła z grymasem Cindy. Nate wziął sobie piwo. - Zmarnowaliśmy tyle dobrych ryb - rzucił pod jej adresem.

Posted in: Bez kategorii Tagged: największe psy na świecie rasa, wielkanoc jak wypada, danuta cholecka,

Najczęściej czytane:

reakcje ludzi i widział, jak reagowała na niego Milla. Chętnie

przyjmowała jego dotyk, chętnie oparła się dzisiaj o niego, wtuliła głowę w męskie ramię. Podświadomie odpowiadała na jego sygnały Diaz od dawna nie miał kobiety Teraz pragnął Milli. Będzie ... [Read more...]

wszystkie jego stalowe mięśnie zamarły, jakby nie śmiał drgnąć.

Obezwładniające podniecenie rosło i rosło, a Milla starała się nie poddać mu zupełnie, nie zatracić do końca w rozkoszy .Pierś Diaza drgnęła nagle w ciężkim, spazmatycznym oddechu; mężczyzna ... [Read more...]

zmierzyć ciśnienie. W tym czasie Susanna rozcinała pospiesznie

ubranie rannej. - Krew zero RH plus - rzuciła. Skąd wiedziała? Ach tak, określała grupę krwi Milli przed urodzeniem Justina. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bsc.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste