- Podoba mi się to - wyszeptała, sadowiąc mu się wygodniej na kolanach.

  • Franciszek

- Podoba mi się to - wyszeptała, sadowiąc mu się wygodniej na kolanach.

02 July 2022 by Franciszek

- Każdy lubi wygrywać. Mówią, że wygrana działa jak afrodyzjak - wymruczał jej prosto w ucho. - Jak co? - spytała naiwnie. Parsknął przyciszonym śmiechem. - Wyjaśnię ci później. Rozdający zgarnął wszystkie karty i wsunął je pod spód talii. - Czy nie powinien ich potasować? - spytała, lecz Alec tylko trącił ją nosem w szyję. - Nie, dopóki ktoś nie uzyska dwudziestu jeden punktów. Podobają mi się twoje - włosy - wymruczał, a jego ciepły oddech owionął jej ucho. - Są takie ładne. - Becky za pomocą dwóch grzebieni upięła fryzurę z tyłu głowy, a na kark zwisało jej kilka niesfornych pukli. Alec powiódł po nich ustami, gdy kilku graczy wstało od stołu, a inni zajmowali ich miejsca. Becky zerknęła na nich nerwowo. - Wyglądasz tak niewinnie w różowym - ciągnął Alec - że aż mnie bierze chęć, żeby cię sprowadzić z drogi cnoty, lubię twój kark. - Przestań! - syknęła. - Musisz się skoncentrować. - Jesteś moją muzą, cherie. Dajesz mi natchnienie. - Ile są warte te zielone sztony? - Dwadzieścia pięć funtów. - Przy tych słowach dotknął lekko palcami jednego z nich. A więc stawka była dużo wyższa niż za pierwszym razem. Becky stwierdziła, że musi zaufać Alecowi. Starszy pan znów rozdał po dwie karty wszystkim siedmiu graczom, pozostawiając sobie odkrytą czwórkę i jedną zakrytą kartę. Alecowi dostała się para siódemek, w którą wpatrywał się intensywnie. - Czy jesteś przesądna? - Trochę. - W takim razie daj mi całusa na szczęście. - Nadstawił policzek. Uśmiechnęła się i zrobiła to, o co prosił. Alec z wolna położył kolejny zielony szton w „skrzynce” i dwukrotnie puknął w stół. Patrzył przy tym na rozdającego karty z leniwą nonszalancją, lecz Becky, która siedziała mu na kolanach, czuła łomot jego serca. Wokół stołu rozległy się okrzyki zdumienia, gdy trzecia siódemka padła na zielony welwet. - Niebywałe! - Niech mnie licho! - Nie widziałem czegoś takiego od miesięcy! Alec odetchnął głęboko. - Trzy siódemki! Dwadzieścia jeden! - krzyknęła Becky. - Naprawdę przynosisz mi szczęście. - Alec miał nieco nieprzytomną minę. - Ten pocałunek podziałał lepiej, niż ci się zdaje! - Niesłychane szczęście, panienko - powiedział łysy mężczyzna w średnim wieku, siedzący koło niego. - Wypłata wyniesie trzy do jednego! - Alec! Wygrałeś sto pięćdziesiąt funtów! Wieść o triumfie rozeszła się szybko po domu gry i ludzie obstąpili wokoło stół, żeby patrzeć na grę Aleca. Becky jednak - jak sama wcześniej przyznała - była nieco przesądna. Dobra passa Aleca sprawiła, że dostała gęsiej skórki. Co za ogromna suma! Z trudem mogła uwierzyć, że właśnie wygrał pieniądze, które wystarczyłyby na roczne utrzymanie farmy. Spojrzała niespokojnie na innych graczy. Wielu już odeszło od stołu, lecz Alec najwyraźniej nie zamierzał tego zrobić. A może powinien? Po co kusić los? Była zachwycona jego sukcesem i rozumiała, że może mu się jeszcze bardziej poszczęścić, lecz zaczęła się też trochę denerwować. Gdy gracze się zmienili i rozdający raz jeszcze schował zebrane karty pod spód talii, z wahaniem spytała: - Może powinniśmy już dać spokój? - Co, rezygnować akurat teraz? Do diabła! Nie ma mowy! - Alec... Zignorował ją, wpatrując się z napięciem w kartonowe pudełko do kart. Niemal ją przestraszyło to gorączkowe spojrzenie. - Mam już dość, Alec. Chodźmy stąd, nim stracimy wszystko, co wygrałeś. - Jeszcze nie. - Po co ryzykować? Wygrałeś ponad dwieście gwinei w czasie krótszym niż dwadzieścia minut! - Becky, wiem, co robię! Zaskoczył ją ten ostry ton. Alec spostrzegł to.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak zrobić luźny kok, rodzaje sylwetek kobiecych, praca w douglasie opinie,

Najczęściej czytane:

ła piękną ...

nastolatką, młodszą od siostry i kubek w kubek do niej podobną. Miała nienaganne maniery, co świadczyło niezbicie, Ŝe Alli dobrze ją wychowała. Jednym z powodów wyjątkowo dobrej pensji Alli było to, Ŝe Mark wiedział o ... [Read more...]

- Jak wiecie, Mark znalazł strzykawkę na ranczu Windcroftów. Dziś

otrzymałem raport z laboratorium stwierdzający, Ŝe w strzykawce odkryto ślady chlorku potasu, czyli substancji, której uŜyto do zamordowania Jonathana - powiedział Jake. - Co przede wszystkim obciąŜa Nitę Windcroft. ... [Read more...]

któw. To nie ja cię krzywdzę, oboje dobrze o tym wiemy. ...

Zakryła dłonią oczy. To nieprawda. To nie może być prawda. - Przyniosłem... dowody. Mam zdjęcia. Ale nie chciałbym, żebyś je oglądała. - Ścisnął ją za ramię, zmuszając, żeby na niego spojrzała. - Po prostu mi uwierz, Glorio. Tak będzie lepiej. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bsc.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste