True zaatakował z pasją swojego kurczaka.

  • Franciszek

True zaatakował z pasją swojego kurczaka.

07 August 2022 by Franciszek

- Czemu nie dadzą nam pieczeni? - mruknął. - Albo steków? - Bo wielu ludzi nie jada czerwonego mięsa. - Tu jest El Paso! Tu każdy jada czerwone mięso. an43 77 Miał sporo racji. Ale jeśli byli jednak w El Paso ludzie, którzy nie jedli mięsa, to siedzieli właśnie na tej sali. Organizatorzy nie ryzykowali, i słusznie. Niestety, oznaczało to kurczaka i fasolkę. True wyciągnął małą solniczkę z kieszeni marynarki i zaczął obficie posypywać kurczaka czymś czerwonym. - Co tam masz? - spytała Milla. - Mieszanka przypraw z południowego zachodu. Chcesz trochę? Od razu zaświeciły się jej oczy - Och, jasne! Nie przyprawiła kurczaka aż tak szczodrze jak True, ale i tak jej kubki smakowe zapłakały ze szczęścia. - Noszę ze sobą tę solniczkę od lat - powiedział biznesmen. - Nieraz ratowała mi życie. - Czy ja też mogę skorzystać? - spytała kobieta siedząca obok niego po drugiej stronie. I już za chwilę przyprawa True krążyła radośnie po całym stole, budząc powszechną wesołość i entuzjazm. Wpatrując się w rysy twarzy jedzącego True, Milla zastanawiała się, czy biznesmen ma w sobie jakąś domieszkę latynoskiej krwi. Wiedziała, że utrzymuje ożywione kontakty z Latynosami po obu stronach granicy True wychował się na ulicy Złej ulicy Między innymi dlatego znał nie tylko grube ryby, ale także ludzi z półświatka. Milla zastanawiała się, czy mógłby dowiedzieć się czegoś o człowieku, którego szukała. an43 78 - Słyszałeś kiedyś o facecie, który nazywa się Diaz? - spytała. Może tylko jej się zdawało, ale True jak gdyby zamarł na ułamek sekundy - Diaz? - mruknął. - To popularne nazwisko. Znam pewnie z pięćdziesięciu, sześćdziesięciu Diazów. - Ten konkretny działa w Meksyku. Jest jakoś związany z przemytem ludzi przez granicę. - Kojot. - Nie sądzę. On... chyba nie robi tego osobiście. Zawahała się na wspomnienie słów Briana: tych czterech przenosiło z bagażnika do bagażnika ludzkie ciało. - Prawdopodobnie jest także mordercą - dodała. - Czemu pytasz mnie o takie rzeczy? - odpowiedział pytaniem True, popijając wodę. Bo to właśnie ten sukinsyn porwał moje dziecko, pomyślała. Opanowała się, wbijając wzrok we własną szklankę. - Staram się podążać za każdym, kto może doprowadzić mnie do Justina - powiedziała wreszcie. - Myślisz, że Diaz był w to zamieszany? - Ja wiem, że facet, który zabrał mi syna, ma tylko jedno oko. Drugie osobiście mu wydrapałam - odetchnęła ciężko. -I myślę, że on

Posted in: Bez kategorii Tagged: najpiękniejszy koń, najpiękniejszy koń, ubrania magdy gessler,

Najczęściej czytane:

rozpływa się jak mgła. Pan przecież jest tu już od dawna?

– Trzeci rok. – Czyli przywykł pan. Proszę mi powiedzieć otwarcie, bez obsłonek, co pan o tym wszystkim myśli? ... [Read more...]

icy Zaczatjewskiej. ...

Bliżej nie zaryzykował. – I co? – przysunęli się słuchacze. – Wiadomo co. On. Po wodzie przeszedł. Potem księżyc schował się za chmurę, a gdy ... [Read more...]

będzie, ale na postrach ...

się nada. Wtedy też Alosza zrozumie, na co liczyła, wchodząc do niebezpiecznej groty. Aleksy Stiepanowicz zrobił kilka szybkich kroków do przodu i pani Polina zrozumiała nagle: nie rozwinie cienkiego jedwabiu, nie zdąży. Trzeba było wcześniej wyjąć broń, kiedy ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 bsc.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste